Wydawało mi się, że po tym jak jakiś czas temu Rogue w przypływie fantazji zaczął sprzedawać na swojej stronie taczki jakich zawodnicy używali na Gamesach, niewiele będzie tak karkołomnych pomysłów. A jednak! Grzesiek dał radę to najprawdopodobniej przebić… rowerem.