Motywem przewodnim tego tygodnia było poznańskie Rodeo, które pisząc ten tekst w piątek wieczorem mam wrażenie, że nie ma końca. Czuję się jednak w swoim prywatnym obowiązku wrzucić ten materiał dzisiaj z przynajmniej kilku powodów. A więc jeśli ktoś ma ochotę to niech klika i czyta dalej.
Poznaniu, nie idź tą drogą!
Ktoś kilka lat temu wpadł na pewien karkołomny pomysł. Pomimo, że Poznań nie leży w żadnym Texasie, to ktoś wymyślił sobie, że urządzi tam Rodeo. Cykliczną imprezę, która będzie regularnie sprawiać to, że do Wielkopolski będą zjeżdżać wielbiciele nie bydła, a krosfitów. Niestety po kilku dobrych edycjach w ostatnim czasie, coś poszło nie tak…