Nie wiem czy to kwestia wakacji czy może tego, że umyka coś mojej uwadze, ale dopiero po miesięcznej przerwie wraca mój cykl filmowo-crossfitowy. Na szczęście wraca z mocnym materiałem.
Urywki internetów #27
Majowy weekend, standardowy z jedną sobotą w tygodniu, chyli się ku końcowi. Dlatego zanim to zrobi, na bloga wchodzi kolejna, tym razem rozszerzona, porcja filmów crossfitowych z polskiego podwórka.